Jak uniknąć awarii w rzadko używanym aucie?

Nie wszyscy kierowcy jeżdżą na długich dystansach – część z nich korzysta ze swoich pojazdów wyłącznie okazjonalnie. Dobrze jest sprawić, aby wóz był w dobrej formie niezależnie od tego, jak często nim się poruszamy.

Długie przestoje, jazda na małych, miejskich dystansach nie działają dobrze na samochód. Zanim nasza Skoda wyjedzie z garażu po kilku tygodniach niejeżdżenia, dobrze jest rzucić okiem na stan opon i hamulców. Te elementy zazwyczaj dosyć szybko reagują na zastanie. Auta nieuruchamiane od dłuższego czasu nie powinny gwałtownie przyspieszać, przynajmniej przez kilkanaście kilometrów od uruchomienia.

Niezależnie od tego, na jakich dystansach jeździmy, warto tankować samochód do pełna. Unikniemy w ten sposób skraplania się wody w baku, co może przyspieszyć korodowanie zbiornika. Pełny bak spowolni także starzenie się paliwa, co niekiedy po dłuższych postojach zdecydowanie unieruchamia pojazdy.

Jeśli mamy taką możliwość, Skoda powinna stać w ciepłym i przewiewnym garażu. Ochroni to wóz przed wilgocią, a co za tym idzie, ograniczy możliwość skorodowania. Odpadają blaszane wiaty i nakrywanie auta plandeką – takie rozwiązanie wcale nie pomaga, lecz bardziej szkodzi.

Nie powinniśmy uruchamiać jednostki napędowej tylko na kilka minut. Tak zwane przepalanie przebiega pomyślnie, gdy na koniec uruchamiają się wentylatory. Jeśli zgasimy silnik przed osiągnięciem właściwej temperatury przez olej, rozrzedzimy wspomniany olej benzyną ściekającą z cylindrów, a w dalszej konsekwencji szybciej zniszczymy jednostkę.

Silnik, który nie jest używany, o wiele szybciej koroduje. Rdza oraz wszelkiego typu osady wewnątrz jednostki sprzyjają też unieruchomieniu pierścieni tłoków. Co za tym idzie, auto będzie palić znacznie więcej oleju niż dotychczas. Zalecamy w związku z tym regularne przejażdżki, które pozwalają na rozruch wszystkich podzespołów samochodu. Jak już wspomnieliśmy wyżej, konieczne jest przejechanie co najmniej kilkudziesięciu kilometrów.

Starzejący się pasek rozrządu to również tykająca bomba zegarowa. Producenci radzą, by wymieniać go co kilka lat i naprawdę warto się tego trzymać, co pozwoli zapobiec znacznie poważniejszym wydatkom i uszkodzeniom.

Mimo niekorzystania z auta, dobrze jest wymieniać olej, ponieważ przepracowany płyn eksploatacyjny nie działa we właściwy sposób na jednostkę napędową (jeśli nie miałeś wcześniej z tym do czynienia, warto jest odwiedzić jeden z salonów Skody, gdzie wymianą oleju zajmą się doświadczeni pracownicy). Wymieniając olej, pozbywamy się zanieczyszczeń z silnika, które zdążyły się w międzyczasie nagromadzić w sercu naszego auta.

Jeśli nasza Skoda jest oczkiem w głowie, a my korzystamy z niej stosunkowo sporadycznie, dobrze jest troszczyć się we właściwy sposób o nieużywane auto. Tylko tak będziemy mieli pewność, że w razie potrzeby, gdy będziemy chcieli skorzystać z samochodu, nie zawiedzie nas i odpali bez większych problemów. Dalsze konsekwencje rzadkiego używania auta też są negatywne i mogą przynieść nam naprawdę spore wydatki. Zapobiegnijmy temu we właściwy sposób.

[Głosów:2    Średnia:2/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here