Kiedy Charles Goodyear w 1839 roku opracował proces obróbki kauczuku poprzez wulkanizację cieplną świat motoryzacji zyskał wiele korzystnych możliwości. Stał się on na tyle przydatny, że jest stosowany przez kierowców do dziś. Można powiedzieć, że jest on podstawą branży motorniczej. Ale czym dokładnie jest?
Czym jest wulkanizacja?
Wulkanizacja to skomplikowanie brzmiący proces, który niestety nie jest wszystkim znany. Samo utwardzenie gumy było znane już w czasach prehistorycznych. Wbrew pozorom opony, których używamy dziś pojawiły się dość niedawno. Głównym składnikiem opon jest kauczuk, który z natury jest twardy i mało elastyczny. Wulkanizacja sprawia natomiast, że kauczuk staje się elastyczny. Obecnie wulkanizacja nie jest jedynie metodą wytwarzania opon, ale także naprawiania ich uszkodzeń. Istnieje kilka metod tego procesu np. wulkanizacja na ciepło lub na zimno. Pozwala to na stworzenie lub naprawienie opony, która będzie spełniała wszystkie wymogi, aby jazda samochodem była bezpieczna i przyjemna.
Rodzaje wulkanizacji
- Wulkanizacja na zimno to innymi słowami wulkanizacja chemiczna. Jest to metoda stosunkowo tania i łatwo dostępna. Polega ona na dobieraniu specjalnych wypełniaczy na bazie chemikaliów. Stanowi on spoiwo dla rozerwanego bądź rozszczelnionego kauczuku. Sprawdzi się w przypadku gdy np. nasza opona natrafi na gwoździa, kawałek rozbitego szkła lub ostrego kamienia, gdzie naprawy wymaga tylko konkretny fragment opony. Słabą stroną tej metody może być czas jej działania, który ogranicza się jedynie do kilku miesięcy. Polecana jest ona z tego powodu jedynie przy małych, punktowych uszkodzeniach.
- Wulkanizacja na gorąco jest natomiast klasyczną metodą wulkanizacji kauczuku jak opisano wyżej. W tym procesie odtwarza się brakujący fragment opony. Proces ten jest bardziej czasochłonny i wymaga specjalistycznej wiedzy. W tym przypadku najważniejsze są detale takie jak umiejscowienie uszkodzenia, stan opony, jej zużycia, a także elastyczność mieszanki.
Jaką metodę wybrać?
Wybranie metody zależy od rodzaju i wielkości uszkodzeń. Jeśli opona uległa niewielkiemu wypadkowi zdecydowanie lepsza okaże się wulkanizacja na zimno. Należy pamiętać, że metoda ta nie jest długotrwała i po upływie wyznaczonego czasu należy ponowić naprawę lub wymienić ogumienie. W przypadku poważniejszych uszkodzeń odpowiednia będzie wulkanizacja na gorąco. Odbuduje ona uszkodzony fragment, o właściwościach bardzo podobnych do oryginału. Przy wyborze zawsze może pomóc nam specjalista, który wybierze metodę, która sprawi, że nasze opony będą służyć nam bez przeszkód długi czas.
Źródło:https://przyspieszenie.pl/
