Jazda motocyklem to ogromna przyjemność. Nic dziwnego, że dzieci od najmłodszych lat pragną zabrać się na przejażdżkę wraz z rodzicami. Wiąże się to jednak z wielką odpowiedzialnością. Jeśli mamy zamiar urządzać wspólne wycieczki motocyklowe poza miasto musimy odpowiednio przygotować nasze dziecko.
Najczęściej przejażdżka zaczyna się dla dziecka wielką frajdą, lecz po pewnym czasie nuży i dziecko szybko zasypia. Musimy wtedy pilnować ciągłego kontaktu, by mieć swoją pociechę cały czas na uwadze. Większość rodziców ma umówiony zestaw znaków ze swoimi dziećmi, za pomocą których komunikują się podczas jazdy. Można także śpiewać lub zdecydować się na zestaw do komunikowania się, jednak to rozwiązanie obciąża dodatkowo szyję i kark dziecka. Najważniejszy w tym wszystkim jest jego kask motocyklowy, który można zakupić w sklepie https://gmoto.pl/dzieciece-kaski-motocyklowe,3525/.
Jak prawidłowo dobrać kask?
Najlepiej zmierzyć wcześniej obwód głowy dziecka, ponieważ niektóre kaski mają rozmiarówkę wyrażoną w centymetrach. W pozostałych przypadkach zaczynają się od rozmiaru XXXS. W wielu przypadkach odpowiedni kask może wydawać nam się trochę duży, to dlatego, że dzieci mają większą głowę w stosunku do reszty ciała. Bardzo ważną rolę odgrywa także waga kasku – nie możemy kupić zbyt ciężkiego, ponieważ będzie to zbyt obciążające dla kręgosłupa naszego dziecka i może nawet doprowadzić do pewnych deformacji – spowodowane jest to zbyt słabymi jeszcze mięśniami karku. Średni koszt takiego kasku to 150 złotych.
- Kask powinien dobrze chronić głowę oraz czaszkę.
- Powinien tłumić energię kinetyczną powstałą w wyniku uderzenia.
- Musi mieć atesty bezpieczeństwa oraz spełniać określone warunki techniczne.
- Nie może uciskać głowy, utrudniać oddychania, lecz zapewniać komfort podczas jazdy. Nie może też być za luźny, czyli poruszać się na boki po zapięciu.
- Nowy kask musi wchodzić z małym oporem na głowę, ponieważ w środku znajdują się okładziny wewnętrzne, które odkształcą się pod głowę dziecka.
Kolejny punkt obowiązkowy – strój
Ubrania na motocykl dla dzieci zazwyczaj zaczynają się od 110 centymetrów wzrostu, oznacza to, że ciężko dostać ubrania poniżej piątego roku życia. Warto więc poczekać, aby wyposażyć dziecko w pełny, profesjonalny strój motocyklowy.
Najlepszym wyborem będą ubrania tekstylne:
- są nieprzemakalne,
- wiatroodporne,
- oddychające,
- łatwo się je pierze.
W większości przypadków posiadają podpinkę, z której latem można zrezygnować, tym samym zyskujemy całoroczny strój dla malucha. Niektóre modele posiadają liczne regulacje, dzięki czemu ubranie może nam się przydać na kilka sezonów
Nie można także pominąć skórzanej odzieży, najbardziej charakterystycznego stroju motocyklisty. Jednak dla dziecka nie będzie ona odpowiednim wyborem, ponieważ jest ciężka i nie ma właściwości nieprzemakalnych. Tutaj musimy zdecydować na czym bardziej na zależy: wygląd czy praktyczność. Komplet – kurtka plus spodnie – to koszt około 500 złotych.
Następnie przechodzimy do rękawic oraz butów motocyklowych dla maluchów. Tutaj musimy się trochę natrudzić, ponieważ dostępność jest bardzo ograniczona. Warto jednak poświęcić trochę czasu i znaleźć odpowiedni sprzęt, jest to ochrona stawów naszego dziecka, które w tym wieku są bardzo wrażliwe i wymagają szczególnej ochrony przed zimnem. Cena butów i rękawic – łącznie około 300 złotych.
Rozwiązania awaryjne
Czasem zdarza się, że nie zdążymy zakupić stroju dla dziecka, a wyjazd zbliża się wielkimi krokami. Nie ma też co się oszukiwać – wybór na polskim rynku nie zachwyca. Istnieje możliwość wykonania takiego stroju na miarę, jednak jest to drogie i czasochłonne. Jeśli nie mamy wyboru, najczęściej decydujemy się na zastosowanie odzieży zimowej: spodni czy kurtki narciarskiej, a także rękawic. Z butami sprawa wygląda trochę gorzej, możemy ratować się jedynie wysokimi butami zimowymi, które są usztywnione w kostce, dobrze sznurowane, aby lepiej przylegały do nogi.
Jeśli korzystamy z ubrań zimowych latem, zrezygnujmy z dodatkowych ubrań pod kurtką, aby dziecko się nie przegrzało. W razie potrzeby możemy je zapakować i zabrać ze sobą, gdyby nagle pogoda miała się zmienić. Dobrym rozwiązaniem jest ubranie dziecka w bieliznę termoaktywną, która pozwoli skórze oddychać, jednocześnie utrzymując stałą temperaturę ciała. Jeśli mamy tylko zwykłą koszulkę, chłonie ona pot, który może wychładzać nasze dziecko. Bielizna termoaktywna natomiast odprowadza pot na zewnątrz, podobnie jak kurtka z membraną.
Jeśli chcemy zacząć motocyklową przygodę wraz ze swoim dzieckiem, poczekajmy, aż wyjdzie to z jego inicjatywy. W taki sposób może stać się to jego prawdziwą pasją, a nie lękiem, który posiadać będzie przez całe życie. Nie oszczędzajmy na porządnym stroju dla malucha, musi on zapewniać mu jak największe bezpieczeństwo i komfort podczas jazdy. Na rynku pełno jest tanich kurtek, spodni, czy butów motocyklowych dla dzieci, które nie do końca spełnią swoją funkcję podczas upadku. Kierujmy się także atestami, które powinny posiadać wszystkie elementy – to gwarancja najlepszej jakości materiałów i wykonania.