Krajowy popyt na auta, czy to używane, czy to nowe, od lat nie maleje. Czy można określić jakieś stałe reguły, jeśli chodzi o samochodowe wybory Polaków?
Ostatnie dwie dekady upłynęły pod znakiem wzrostu liczby samochodów, które Polacy kupili: tendencja ta jest zauważalna zarówno pośród aut nowych, jak i kupowanych z drugiej ręki. Pojazdy w Polsce nieustannie są wykorzystywane jako symbol pozycji i statusu nabywcy. Co za tym idzie, eksperci branżowi non stop podają rekordowe wartości, jeśli chodzi o samochody kupione/sprowadzone do Polski i zarejestrowane w kraju. Czy istnieją marki, które zdecydowanie często znajdują klientów właśnie w Polsce?
W zależności od roku, można uznać za lidera naprawdę różnych producentów: aktualnie od kilkunastu miesięcy szczyty rankingów okupuje Skoda, lecz przełom tysiącleci należał do marki, która już nie istnieje – Daewoo. Ostatnie listy sprzedaży samochodów używanych na szczycie podają głównie Niemców: BMW, Audi, Volkswagena oraz Opla, ale w pierwszej dziesiątce znajduje się także Skoda.
Kierowcy w Polsce bardzo duży nacisk w poszukiwaniach idealnego auta kładą na prestiż, jaki da im wybrany model. Chcą za jego pomocą zrobić wrażenie nie tylko na sobie i swoich bliskich, lecz jednocześnie na całym otoczeniu – to, czy kupią auto z drugiej ręki czy z salonu, nie ma w tym wypadku znaczenia.
W tym kontekście Skoda i jej obecny wizerunek to bardzo ciekawy przypadek. Na początku obecnego tysiąclecia w ofercie czeskiego producenta zjawił się Superb, czyli najbardziej luksusowy model w historii marki. To był pierwszy krok do zmiany tego, w jaki sposób były postrzegane auta tej firmy. Zaczęto skupiać się na dawaniu odbiorcy bardzo dobrych aut w jeszcze lepszej cenie, a także prezentować auta jako wozy ciekawe stylistycznie.
Tak oto dochodzimy do postrzegania Skody i jej produktów w 2019 roku: marka w swojej gamie modelowej posiada auta segmentu premium (jak wymieniony wyżej Superb), ale przy tym oferuje pojazdy miejskie i kompaktowe, które może kupić przeciętny Kowalski (Citigo, Fabia).
Utrzymanie spójnej tożsamość marki przy ofercie rozpiętej na dwóch zupełnie różnych filarach jest sztuką. Skodzie ostatnimi czasy szczególnie się to udaje, a stale rosnące wyniki, jeśli chodzi o auta sprzedane w Polsce, są tego najlepszym dowodem. Czeski producent przeanalizował pod każdym kątem potrzeby polskiego klienta i stworzył produkt dla niego: solidny samochód w cenie na miarę standardowych możliwości finansowych.
Czy wiadomo już coś więcej na temat przyszłości Skody w Polsce? Następca Skody Rapid w postaci Skody Scali pokazuje, że marka stara się dopracowywać swój plan na siebie, bo jak na razie sprawdza się on znakomicie. Planowane są także premiery kolejnych odsłon dobrze znanych modeli, które mają być cenowo nie odbiegające od dotychczasowych propozycji marki. Tyle z rzeczy wiadomych, natomiast szczegółowe plany zna tylko centrala firmy. Tym bardziej ciekawi nas, czym jeszcze Skoda nas w najbliższych latach zaskoczy.
